sobota, 8 czerwca 2013

Do wytrwałych świat należy

Sukienki... jak ja je uwielbiam :D
Pewnie dlatego to już trzecia z nich, jaką spróbowałam uszyć i jak do tej pory jedyna skończona :D

Tak to jest jak będąc niewprawionym w szyciu wybiera się baaaardzo strzępiący materiał, albo kroi bez dokładnego przeczytania opisu. No ale wypadki przy pracy się zdarzają i nie można się poddawać. 

Spódnica lub sukienka z  kontrafałdami marzyła mi się już od dawna. Jako, że w ciucholandowym polowaniu znalazłam odpowiedni materiał i było go wystarczająco dużo to wybór padł na sukienkę. Co do składu to wydaję mi się, że jest to albo czysta bawełna albo bawełna z lekką domieszką czegoś sztucznego. Oprócz tego jest trochę sztywny, ale bardzo lekki. Niestety na materiałach średnio się znam, dlatego nie mam pojęcia jak mógłby się nazywać.

Ale do rzeczy.
Góra sukienki jest szyta trochę na wzór gorsetu, jednak zrezygnowałam z kilku warstw i usztywnień,  bo chciałam mieć coś wygodnego i delikatnego na lato. Z pomocą przyszło papavero, a właściwie jeden z wykrojów na sukienkę. Już po uszyciu całości okazało się, że jednak gorset dużo lepiej prezentuję się delikatnie zmarszczony, więc wprowadziłam tą drobną poprawkę. Dół wykonałam z dwóch prostokątów o wymiarach około 55x110 cm odpowiednio upinanych w 10 kontrafałd. 

Sukienka jest chyba jedną z wygodniejszych jakie posiadam, i bardzo przyjemnie się ją szyję, więc być może jeszcze kiedyś skorzystam z tego wykroju. 

A teraz czas na prezentację
(Zdjęcia robione w pięknym ogrodzie mojej cioci)



ooo... samolot leci :D










Mam nadzieję, że wam się spodoba :)
Pozdrawiam

25 komentarzy:

  1. Śliczna sukienka i śliczne wykonanie! Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super fason dla młodej zgrabnej kobiety

    OdpowiedzUsuń
  3. Same śliczne rzeczy pojawiając się na twoim blog :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tak uważasz, taki jest plan :D

      Usuń
  4. Super Ci w tej sukience,ma bardzo fajny fason,do tego modne w tym sezonie kwiaty.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem bardzo dobrze, że kwiaty są modne, po pierwsze dlatego, że je uwielbiam od zawsze i świetnie się w nich czuję, a po drugie dodają uroku każdej części garderoby i nie tylko. Powinno tak już zostać :D

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za odwiedziny i udział w zabawie.
    Pooglądałam Twoje uszytki i muszę przyznać, że robią wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała przyjemność po mojej stronie. Fajnie, że wpadłaś też do mnie :D

      Usuń
  7. Uszyłąś ja sama???? Jestem pod ogromnym wrażeniem! Sukienka jest przepiękna, też mi się taka marzy:-)
    Jestem pod wrażeniem Twoich zdolności:-) Wyglądasz przepieknie:-) Pzdr! i dzieki za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sama :) Bardzo się cieszę, że tak Ci się podoba. Niestety ma trochę niedociągnięć, ale mam nadzieję, że powoli będzie coraz lepiej z moimi umiejętnościami.

      Jak czytam takie komentarze to aż mam ochotę siąść do maszyny i szyć cały czas, a tu się nie da bo sesja za pasem...

      Dziękuję :D

      Usuń
  8. Sukienka jest przepiękna, a Ty wyglądasz w niej bardzo wdzięcznie :) Sama mam taką na liście do uszycia, co najmniej jedną sztukę w tym stylu i na pewno nie jedną z koła/połowy koła i na pewno zajrzę na papavero :) A u Ciebie zostanę na dłużej i będę podglądać postępy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D ja również mam w planach dużo podobnych sukienek i spódnic, ale to jak znajdę trochę czasu.

      Usuń
    2. Coś o tym wiem ;) Sama potrzebuję kilku ciuchów 'na gwałt', ale brakuje czasu na cokolwiek ;)

      Wiesz, że masz włączoną weryfikację obrazkową? Blogger domyślnie ją włącza.

      Usuń
    3. Nie wiedziałam, już wyłączyłam :)

      Usuń
  9. Rewelacyjna sukienka - szkoda, że Cię w niej dzisiaj nie było :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, mimo wszystko nie umywa się ona do Waszych dzieł.

      Usuń
    2. Ja nie szyje ubrań :P. I taka sama początkująca jestem jak Ty:). Pięknie wyszłaś na tych zdjęciach - taka rozmarzona :).

      Usuń
  10. Niesamowicie wygląda taki przymarszczony gorset- sprawia wrażenie czegoś jednak skomplikowanego. A materiał miał taką wdzięczną ozdobę na dole czy doszyłaś pas koronki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta ozdoba to po prostu taki wzór materiału. Powtarza się co około 50 cm czyli akurat tyle ile ma długości spódnica.

      Usuń
  11. Pięknie Ci ta sukienka wyszła i świetny materiał na nią dorwałaś :). Fajnie wymyśliłaś z tym marszczeniem na dekolcie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękna ta sukienka :D i modelka oczywiście też niczego sobie :)
    Nie mogę się napatrzeć!
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie :)

    biletdoszafy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna sukienka! Jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń

Masz jakieś uwagi, coś do dodania, podoba Ci się lub nie? Pozostaw coś po sobie :)
Dziękuję za każdy komentarz.